Poszliśmy rodzinnie, zupełnie w ciemno. Należy nam się po trzech latach niewidzenia się w weekendy.
Dawno nie włóczyłam się po Warszawie, a kiedyś przecież ciągle byłam w ruchu.
Idziemy na plażę!
Tak zadecydował Misiowy Tata, więc Miśka spakowała wiaderko i poszliśmy.
Upał
Ostatni raz spojrzeć na ten kawałek plaży, ostatni raz zebrać szyszki i porzucać nimi w drzewa.
Ostatni raz uściskać bliskich, wziąć ostatni łyk piwa, wypity po wymknięciu się ukradkiem w nocy.
To pożegnanie.
Czy na rok, cz na więcej... tego nie wiemy.
Ile czasu minie zanim znów t
  Kochanie, ta zabawka to tylko po dywanie, ta tylko w domu.Â
Ojej, uważaj, bo siÄ™ zepsuje.Â
Nie kręć tym.Â
Ogonka nie ruszaj...
CiÄ…gle coÅ›, a przecież zabawki sÄ… do zabawy. Â
No tak, sÄ…, ale przecież może siÄ™ zepsuć i nie bÄ™dzie.Â
Albo się kółka wytrą, albo kolor
Tak łatwo Cię kochać Maleńka.
Nosiłam Cię w sobie 39 tygodni. Rosłaś, wierciłaś się, kopałaś nieznośnie. Najmocniej jak jadłam czarny pieprz, oj jak Ty nie lubiłaś czarnego pieprzu.
Ból nie do zniesienia.
Kazali leżeć, więc leżałam. Znałam już wszystkie kropki i plamki n
Czy są ludzie lepsi i gorsi? Tego nie wiem, ale na pewno są tacy, których uważamy za lepszych, a pozostałych automatycznie gorszych (od tych pierwszych).
JeÅ›li ktoÅ› CiÄ™ uważa za lepszego, czyli takiego, którego warto sÅ‚uchać i naÅ›ladować, w którego towarzystwie każdy chciaÅ‚by siÄ
Nie tak dawno usłyszałam, że teraz rola Matki i macierzyństwo zostały rozbuchane do rozmiarów kultu, a i niemal świętości. Że teraz jak jakaś jedna z drugą jest matką, to jej się wydaje, że jest wyjątkowa, bo urodziła, bo chowa przyszłego zbawiciela ludzkości, a nie dziecko, co pl
Ikea. Stado Bąków bawi się w dziale dziecięcym. Latają maskotki, słychać okrzyki radości. Moje dziecko gotuje na przemian z czołganiem się w tunelu. Znajduje koleżankę i bawią się razem. Matki oglądają półki, tatusiowie doglądają szkrabów.
Misiowy Tata na straży, ale nie pozo
Dopiero chwilę temu zaczęłaś do mnie mówić. Nie miałaś swojego języka, nie mówiłaś nic i nagle w swoje drugie urodziny otworzyłaś się na dobre.
Czasem gadasz tyle, że nie mam kiedy wtrącić swojego słowa. Buzia właściwie Ci się nie zamyka, uwielbiasz gadać i kiedy nie masz mi
Przychodzi do mnie i siada w ciszy. Płacze.
Ma taka szczęśliwą rodzinę. Wspaniałego i kochającego męża, zdrowe i piękne dziecko...
Pijemy kawę, gadamy o głupotach, czasem nie gadamy wcale.
Siedzimy, gapimy we własne myśli. Chwila zabawy i wychodzi.
Raz taka radosna, raz przybit
Zdjęcia różnej jakości, ale niektóre tak mi się podobały, że nie patrzyłam na lekkie rozmycie, a na jej oczy, uśmiech, pozę...
Żadne z nas modelki, dobrze się bawimy i tyle. Obie mamy z tego fajne pamiątki i wspomnienia.
W zasadzie nie dbamy o metki, a jedynie o wygodÄ™, a u SMOCKa