Miała potoczyć się inaczej, mieliśmy być daleko stąd, ale los chciał żebyśmy zostali w domu.

Widocznie tak miało być. Jestem zwolennikiem stwierdzenia “nic nie dzieje się bez przyczyny”,

a że gwiazdy nad nami czuwają, wierzę, że miały w tym jasny cel.

Zostaliśmy w domu, ale nie w czterech ścianach. Tak rzadko zdarza się, że jesteśmy we troje, że nie chcieliśmy tego czasu zmarnować na siedzenie.

To była wspaniała sobota, chociaż pogoda nas nie rozpieszczała.

Obładowana bagażem z ubraniami Miśki (w końcu może padać deszcz, może być upał, 

Misia może zmoczyć spodnie skacząc po kałużach i inne przypadki losowe), z “lustrem” na ramieniu i Misiowym Tatą pod pachą, ruszyłam “w miasto” :)

Dawno nie szwędaliśmy się po Warszawie. Brakowało mi tego, bardzo chcę żeby moja córka znała moje, swoje, nasze miasto.

Nie szkodzi, że wyprowadziliśmy się na obrzeża, Warszawa to nadal moje miasto i mam do niego bardzo blisko i w kilometrach i sercem.

Pierwszym punktem był piknik naukowy w CSW w Zamku Ujazdowskim. Mąż programista, nie mogliśmy odpuścić Mistrzów Kodowania.

Piknik skromny, może przez pogodę, ale sprzęt Samsunga taki, że oko bielało ;) Cuda.

Ale nie wypasiony sprzęt Samsunga, nie kodujące bąki, nie oszustwa dla umysłu i ciała, nawet nie fotel fakira,

a klocki Wooden Story wywołały u mnie największy uśmiech.

Wooden Story, esencja natury w połączeniu z cyber światem! Najdoskonalsza symbioza.

Zapraszam Was do relacji foto z tego dnia. Było naprawdę magicznie i nareszcie rodzinnie… Tak bardzo nam tego brak.

Cóż, w niektórych zadaniach okazywało się, że szympans bije nas na głowę…

albo i dziesięć głów ;)

Taka radosna pani…

oj, a jednak nie ;)

Cała magia tkwi w tym walcu. Ustawiony w odpowiednim punkcie obrazu, pokazuje jego odbicie.

Co za mózg to stworzył??

Nie umiem czytać brailem. Wszystko zlewało mi się w jedną grupę kropek. Mój szacunek wzrósł jeszcze bardziej.

Totalne zaskoczenie! :) Wooden Story i małe oszustwo dla oka :)

Układanka shape puzle była idealnym partnerem dla tego zadania.

Patrząc przez tę “lornetkę” trzeba było ułożyć układankę wg. kolorów i kształtów.

Pewnie znów szympans byłby lepszy w czasie, ale udało się ;)

Która półkula dominuje u Ciebie?

siedzę sobie, jest wygodnie…

…opuszczam wajchę i mam fotel fakira! :D

Niemal niewyczuwalne w jeansach, dość bolesne w moim przypadku, ale chyba to lubię bo powtórzyłam to aż trzy razy ;)

www.mistrzowiekodowania.pl

Dzieciaki programują! Wow! Co więcej, bardzo im się to podoba.

Hulajnoga, niby nic, ale odwrotnie skrętna nie jest już taka prosta w obsłudze i można było zaliczyć mokry granit ;)

Potem poszliśmy wzdłuż Łazienek, zahaczyliśmy o Ogród botaniczny, aż trafiliśmy pod fontanny na Podzamczu….

Wystawa “Mistrzowie Kodowania” Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie

Układanka drewniana Shape Puzzle od Wooden Story

Plecak Miśki, Myszka Miki od Little Life

Kalosze Cayole

Bluza prezent od Cioci :)