Moja Baja – moje dziecko jest bohaterem ;)

Wpadła nam w ręce ciekawa oferta, przez chwilę pomyślałam, “e tam, Michalina ma tyle książek, a powoli wyrasta z tych sztywnych, po co nam kolejna”. Ale przyjrzałam się stronie oferującej te spersonalizowane książki i pomyślałam, “niech to! Przecież to będzie cudowna pamiątka!”  Nawet gdyby szybko z niej wyrosła, to będziemy mieć naprawdę fajną rzecz w naszym kuferku skarbów i pamiątek, który damy jej na osiemnaste urodziny.

Książeczki mają dwie wersje, dla chłopca i dziewczynki, zależnie od płci dobierane są treści, ALE! Na treść książeczki można wpływać i zmieniać dowolnie tekst podczas tworzenia w specjalnym edytorze (banalnie prosta obsługa)

Stałe są jedynie obrazki tła, buzi można wgrać kilka i dowolnie dobierać do ilustracji. Ekstra! jakoś wcześniej nie widziałam tego tak ciekawie, poza tym, nie widziałam też podobnej książeczki, no a takiej, to już nie będzie miał NIKT inny! uwielbiam to co wyjątkowe, a Moja Baja jest wyjątkowa.

Na książeczkę trzeba chwilę poczekać, składamy zamówienie i książeczka idzie do druku, to druk indywidualny, niepowtarzalny, a nie masowy, więc cena jest kusząca.

nadszedł dzień, w którym dostaliśmy nasz egzemplarz i nawet nie zaglądam do środka. Dlaczego?! Bo małe łapki oczarowane faktem, że są w książce, porywają i uciekają przede mną i słyszę: ” Nu nuu” to Siasi!” :) 

No proszę, jednak nie wyrosła z tekturowych książeczek, a na dodatek jest zachwycona tym, że jest bohaterką książki. Co więcej, w treści  umieściłam imiona najbliższych jej osób (wybacz Tosiu,  nie znałyśmy Cię jeszcze) i jak czytam to Misia cieszy się i klaszcze w łapki z radości. 

Nie zdawałam sobie sprawy ile radości sprawi jej własna książeczka, gdzie to ona będzie najważniejsza i na każdej karcie zobaczy swoją buzię. Dzieci to lubią i łatwo przyswajają treści, w których są bohaterami. Myślę, że Moja Baja, posłuży nam jeszcze nie raz do wpajania wartości i zasad z życia wziętych. Ciekawa, piękna i przede wszystkim wyjątkowa książeczka ucieszy z pewnością KAŻDE dziecko. Może też być fajnym rozwiązaniem na prezent dla dziecka znajomych, np. na urodziny i wówczas tekst nawiązywałby do tego wyjątkowego dnia. 

Bardzo się cieszę, że książeczka Moja Baja trafiła w nasze ręce i pewnie nigdy nie powiem, że na naszą półkę, bo póki co jest w ciągłym użyciu :)

Szczerze polecam, jako edukację teraz i pamiątkę w przyszłości.

Zobacz ilustracje

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

 SONY DSC

 SONY DSC

mojabaja-logo

  • Iwona

    super :) rewelacyjna pamiątka :)

  • Nina

    jestem oczarowana! Bardzo żałuję, że nie było takich cudów, gdy moje maluchy czytały ksiąeczki. Może zamówię taka dla Gucia?

    • http://rekamimamy.pl Rękami Mamy

      myślę, że to doskonała myśl! :)

  • Tomek

    Genialne!