On, Ona, Ono
Ona,
Babcia, siostra, koleżanka, kochanka…
On,
Tata, mąż, brat, bohaterski sąsiad, który uratował kuchnię przed zalaniem…
Ono,
Wiadomo. To nasze ukochane, wyjątkowe Ono, któremu chcielibyśmy nieba uchylić,
albo takie, o którym mało wiemy, albo już wszystko ma.
Chłopiec zakochany w ptakach, dziewczynka, która uwielbia pomagać Mamie w kuchni i kocha dinozaury…
Ile osób, tyle charakterów, marzeń i pomysłów na życie.
Nawet najmniejszy człowiek ma swoje upodobania, swoje humory i nastroje.
.
Uwielbiam dawać prezenty, cieszy mnie radość drugiego człowieka, ale żeby ta radość była szczera
trzeba się często nagłowić, a najlepiej poznać drugą osobę tak prawdziwie.
Niestety czasem to poznanie, to mało. Bo jak dobrze znam swoją Mamę czy siostrę?
Na pewno bardzo dobrze, ale czy odpowiedziałabym od pierwszego “strzału” co chciałyby dostać?
Pewnie nie.
.
Jeszcze trudniej ma się sprawa z przeciwną płcią.
Ja lubię nietuzinkowe prezenty, takie wyjątkowe, na widok których zaświecą się obdarowanemu oczy.
Nie dlatego, że było to największe marzenie życia, bo czasem fundusze są ograniczone,
ale dlatego, że jest to coś wyjątkowego, po czym widać trud poszukiwań,
te przemyślenia dotyczące osoby obdarowanej.
No bo jak facet, to portfel, albo lepiej – skarpetki!!
A jak babeczka, to pewnie jakiś kosmetyk…no bo co?
.
Czasem wystarczy wydać niewiele, żeby radości dać całą masę, tylko jak znaleźć to “coś”.
Wyszukiwarka na pewno pomoże, da szeroki wybór, ale tego,
konkretnego czegoś, a jeśli nie wiem co to ma być…?
.
Przydałaby się taka skarbnica, gdzie pomysł goni pomysł, kolejne zdjęcia dają inspirację do kolejnych prezentów.
Gdzie podpowiedzi same rodzą genialne pomysły w mojej głowie, a poszukiwania nie będą trwały miesiącami.
Taką bazę znalazłam na stronie DaWanda.
Niby wiedziałam, że mogę tam znaleźć szereg inspiracji, ale nie zdawałam sobie sprawy,
jak łatwe jest wyszukiwanie i jak pomysły będą napływać mi do głowy.
.
Oczywiście przejrzenie produktów na DaWandzie zajęłoby mi pewnie z rok ;)
ale nie muszę wertować strony za stroną, bo ktoś sprytny zebrał pomysły w jeden “tobołek”
i zgrabnie posegregował w kategorii Pomysły na prezent
“Tobołek” ów jest bardzo pokaźny, pękaty, ale mądrze rozplanowany.
.
Jest tam On i Ona i Ono, z uwzględnieniem tego kim i jacy są.
Kolejne odsłony inspirują do nowych pomysłów i już po kilku produktach, właściwie wiem czego szukam.
.
Zobaczyłam motywy folkowe na etui na tablet i wiedziałam, że dla NIEJ wybieram torbę KLIK
bo kocha się w torebkach i mogłaby ich mieć tysiąc nawet.
.
Zobaczyłam spinki do mankietów z kluczem wiolinowym i dla NIEGO wybrałam poduszkę KLIK
bo lubi zamknąć oczy wieczorem na kanapie i posłuchać swojej ulubionej muzyki, a może teraz
posłucha czasem naszych głosów, jak zatęskni po pracy.
.
Zobaczyłam wałek z wygrawerowanym imieniem i od razu pomyślałam o tym moim ukochanym Ono,
co tak mi pomaga dzielnie, codziennie, a co tak ryczy jak straszny dinozaur i biega po domu tupiąc jak T-Rex.
Dlatego wybrałam dla niej wałek, ale nie z imieniem, tylko w te jej potwory ukochane, żeby ciasteczka mi piekła
przestraszne, a i trochę dlatego, że mi samej się marzy, a jak ona ma to i ja troszkę ;) KLIK
.
A gdyby dostała to Ona, na przykład, to też by się cieszyła, tylko mi by było trochę smutno,
bo są czasem takie prezenty, że komuś dać chcesz, a nie umiesz się rozstać.
Niestety pełno ich tam na DaWanda.
Pełno :)
-
Marta Mł
-
Eve Milenn
-
Iwona Masłowska