Akcja ilustracja! Czyli bawimy się kreatywnie, ćwiczymy paluszki i przygotowujemy ozdoby do pokoju :)

Zestaw zawiera:

• dwie plansze – tła
• tekturowe elementy do naklejenia na tła i stworzenia ilustracji
• 2 podstawki z tektury do postawienia gotowych ilustracji
• 20 satynowych aplikacji – ozdób

Niewielki zestaw do wielkiej frajdy! Miśce pudełko rzuciło się w oczy od razu i poszły wióry, więc nie było wyjścia jak pudełeczko ładnie odpakować na stoliku  i przystąpić do zapowiadanej na opakowaniu AKCJI! :)

Samo opakowanie już zachęca kolorystyką oraz estetyką. Lubię taką czystość ilustracji, ale nie przesadną skromność, tuta jest jak lubię, po środku :)

W opakowaniu znalazłyśmy 4 tekturki, dwie z nich to tła, a dwie to elementy do wypchnięcia i przyklejenia. Klej trzeba sobie przygotować i najlepiej ceratę, lub dużą kartkę żeby nie pokleić stołu, bo będzie sporo mazania. Najlepiej mieć klej w sztyfcie, najwygodniejszy i najmniej brudzenia. A przecież oprócz tego, że elementy trzeba przykleić we właściwym miejscu to dobrze by było zachować estetykę pracy i nie zostawiać wokoło ozdób odcisków paluszków ;) Skończona praca pięknie może ozdobić półkę lu parapet pokoju, ew. można podarować babci jako swoje pierwsze samodzielne dzieło sztuki :) Tekturki są mocne i grube, ale bez problemu przyklejają się za pomocą zwykłego kleju szkolnego/ biurowego. Zakończona praca daje piękny efekt. Niewielki koszt, mnóstwo zabawy, świetne ćwiczenie manualne i estetyczne, doskonała ozdoba :)

Akcja ilustracja! Zabawę czas pokazać!

pierwsze podejście i zapoznanie się z tematem

wypychanie wszystkiego na raz to też frajda i super ćwiczenie

mazianie klejem. Super sprawa, tylko często się biega myć ręce ;)

i bach! królewicza w tło… dobrze leży? :)

Nie może zabraknąć pięknej Roszpunki, ozdabianie jej motylkami

i kwiatuszkami było najbardziej emocjonujące :)

satynowe kwiatuszki zachwycają same w sobie ;)

Wszystko ma swoje miejsce na planie w małej główce.

Instrukcja to tylko sugestia ;)

Czas na brawa, należą się. Praca skończona, czysta i schludnie wykonana.

Jeszcze rzut okiem mistrza…

Wszystko gra, pochwalimy się tacie jak tylko wróci, a potem zadzwonimy

do babci na skype i pokażemy.

Pierwsze Miśkowe , prawdziwe dzieło sztuki!

 Dziękujemy!