Ilekroć wchodzę z Miśka do sklepu z zabawkami, ona biegnie do działu chłopięcego.
Ile razy to się dzieje, tyle razy słyszę:
"Moja też woli chłopięce",
albo
"Pierwszy raz widzę, żeby dziewczynka wybierała dział dla chłopaków".
Ale ona nie wybiera działów.
Ba, ona nawe
Muszę się podzielić swoim odkryciem.
Domyślam się, że dla wielu nie będzie to specjalnie odkrywcze, ale pewnie jest też sporo takich jak ja.
(Jest?)
Michalina niespecjalnie lubi lalki. Miała ich kilka, nawet Barbie dwie, ale leżały.
Nie dlatego, że minął jej zapał.
Serio, byłam naprawdę bardzo grzeczna, ale do mnie Mikołaj nie zajrzy pewnie w tym roku.
Przeprowadzka, nowy dom... to wszystko generuje spore koszty.
Na dodatek kto miałby mi te prezenty podrzucić.
Chyba, że Święty naprawdę się zbierze i mnie odwiedzi w tym roku osobiście,
Statek wywarł na mnie ogromne wrażenie kiedy go zobaczyłam po raz pierwszy na stronie Kartolandii,
a podczas Zabawki Roku, mogłam dokładnie przyjrzeć się mu i osobiście ocenić wielkość.
Jest oogrroooomny! Mogłabym sama stać się piratem i stanąć za sterem.
Nie dziwne, że w