14 września, odbyło się kolejne, trzecie już spotkanie blogujących mam, tworzących niezwykły Klub Mam Ekspertek.

Spotkanie po raz kolejny odbyło się w miejscu bardzo przyjaznym dzieciom i rodzicom KredKafe w Warszawie.

Mam przybyło aż 17 z całej Polski!! Niektóre były po raz pierwszy i choć znałyśmy się już korespondencyjnie, było mi niezmiernie miło poznać je wszystkie osobiście.

Pod przewodnictwem Magdaleny Kordaszewskiej Zabawkowicz.pl , Mamy poznały wiele ciekawych nowości i mogły bliżej zaznajomić się z wybranymi przez siebie produktami (recenzje niebawem dostępne będą na blogach i  www.zabawkowicz.pl)

Gościem specjalnym tego spotkania był Paweł Zawitkowski, znany fizjoterapeuta dziecięcy, który poprowadził wspaniałą dyskusję o opiece nad dziećmi oraz ich rozwoju.

Ja po raz kolejny miałam przyjemność rozmowy z Pawłem (klik) i za każdym razem jestem oczarowana jego wiedzą, inteligencją i dowcipem.

Każda z mam, otrzymała wybraną przez siebie książkę z autografem sławy, my także.

 Na spotkaniu pojawiły się też absolutne nowości, także te, niedostępne jeszcze na rynku, w postaci prototypów.

Klubowe Mamy mają za zadanie ocenić produkt i jeśli dadzą zielone światło, zabawki pojawią się z masowej produkcji.

Klub, tworzą mamy dzieci w różnym wieku, nie zabrakło więc wspaniałych gadżetów dla maluszków, krasnali i starszaków.

Mali eksperci gotowi byli podjąć się najtrudniejszych testów, wszystko więc musiało być najlepsze! :)

Z ogromnym entuzjazmem spotkały się zabawki V-tech od Trefl‘a. Mali eksperci od razu mieli swoje typy, ale dzielnie 

dzielili się między sobą podczas wspólnej zabawy.

Na stole, oprócz “Kredkowych” smakołyków, znalazły się też babeczki z kremem pieczone przez jedną z uczestniczek spotkania.
Słodką “Potworzycę”.

Zniknęły szybciej niż się pojawiły, takie były obłędne.

Zdecydowanym hitem okazał się czytający w myślach Jinn Dumela.

Z zachwytem powitani byli także kolejni goście spotkania:

Naklejki Roommates,

Snooze Baby,

Goodbyn.

Ja sama, miałam przyjemność poprowadzić prezentację produktów BabyOno,

w tym absolutnej nowości – składanych miseczek silikonowych.

Ciekawym odkryciem były zabawki TOLO. Samochód push nad go,

nie tylko dla malucha, oraz zabawne zwierzątka i ludziki-trykacze, dla najmłodszych.

Kimmi Junior podbiły serca mam małych księżniczek

Nie zabrakło kreatywnych zabawek na deszczowe dni.

Jedną z nich był magiczny piasek do zabawy w domu.

 Zaprezentowane zostały też nowości Pijalni Czekolady Wedla.

Niedostępne jeszcze w sklepach, czekoladowe słodkości do samodzielnego wykonania i ozdobienia.

Produkty Snooze Baby podbiły także moje serce, choć to “metkowce”. Okazało się jednak, że oferta jest tak szeroka,

że i Miśka znalazłaby tam coś dla siebie.

Zauroczyła mnie kostka logiczna, choć to PT miał oczy jak 5 złotych kiedy się nią bawił ;)

Całości 5-godzinnego spotkania, które zleciało w kilka chwil dosłownie, zamknęły ploteczki i rozdanie produktów do testów.

Wszystkie mamy wyszły uśmiechnięte i może trochę zmęczone, ale chyba śmiało mogę powiedzieć,

że wszystkie nie możemy się już doczekać kolejnego zjazdu.

Było wspaniale!

Mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu będzie nas jeszcze więcej.

Pojawiły się także materiały ze spotkania Fundacji Dzieci Niczyje “Słowa dają moc”

a o tym napiszę na blogu niebawem :)