Przypadło nam w udziale testowanie gry/ zabawy dla maluchów MEMINO. Granna słynie z pięknych i przemyślanych zabaw, doskonale dopasowanych do wieku małego i młodego odbiorcy, byłam jednak ciekawa, jak poradzi sobie z takim szkrabem.

Michalina, ma już dwa lata, ale to nadal maluch, który dopiero poznaje świat. Memino Przeciwieństwa ma za zadanie pomóc w tym poznawaniu otaczającego świata.

Czarny, biały, duży, mały…  zadanie wydaje się łatwe, ale jak sobie poradzi dwulatek?

Rozpakowywanie to oczywista frajda! :)

Zaglądanie do pudełka, ciekawość co kryje i euforia odkrycia zawartości :) Granna jak zwykle nie zawodzi na tym polu i w pudełku znajdujemy eksplozję kolorów, estetykę wykonania i dopasowanie do wieku. Tzn. elementy są duże, tektura sztywna, a obrazy wyraźne i nie ma wątpliwości co przedstawiają. Dwulatek poznaje dopiero świat i próbuje poukładać sobie go w głowie, zatem abstrakcje i wariacje na temat kotka są przeze mnie od razu odrzucane. Tu tak nie jest. Kot to ko, mysz to mysz, a kaloszy nie sposób pomylić z niczym innym :)

Tekturki umieszczone są w specjalnych okienkach, to sprawia, że nic nie tłucze się po pudełku i nie ulegnie zniszczeniu w transporcie itp. Dostajemy produkt w doskonałym stanie. A wypychanie obrazków z kratek to kolejna frajda.

Już tyle radości, a jeszcze nie zaczęłyśmy zabawy! :D

Dwulatek okazuje się mądrzejszy niż sądziłam. Doskonale wie co trzeba robić i genialnie wręcz radzi sobie z doborem par.

Nie wiem czy do końca rozumie zasadę przeciwieństw i wie, że tu myszka ma ser, a tu okruszki, czy po prostu dopasowała ze sobą dwie myszki, ale zrobiła to prawidłowo, szybko i bez tłumaczenia zasad. Puchnę z dumy. Pomagam przy zielonym ludku i porach roku. Przy innych kombinuje sama, a ja nie popędzam, w końcu to nie tylko wietny trening jej umysłu, ale i doskonała zabawa! :) Dla mnie też.

Mamy memo, w którym dobiera się pary, niestety ma nieco udziwnione obrazki, przez co dziecko nie zawsze wie co autor miał na myśli, ale polega jedynie na dobraniu par. identycznych dwóch obrazów.

Granna Memino Przeciwieństwa, serwuje trening młodego mózgu, zachęca do myślenia i postrzegania zasad i różnic. Niby nic, powiecie, ale to bardzo ważna gimnastyka umysłowa.  Polecam więc z czystym sumieniem, bo nie zniechęca zbyt wysokim poziomem trudności, a jednocześnie sprawia, że mała główka kombinuje, myśli…

A radość z sukcesu jest ogromna. A ja oczywiście wspomagałam dodatkowo owacjami i wiwatami. Memino przeciwieństwa stało się ulubieńcem Siasi, a drugie memo poszło w kąt.

Myślałam, że może komuś oddam to którego nie używamy, ale nie! po prostu będę zachęcać do MEMINO  To też dobry pomysł na prezent w domu, gdzie są dzieci.

Serio, jestem pewna, że nie będzie ani jednego niezadowolonego głosu na temat tej gry :)